Dziś mini-recenzje kosmetyków które używałam w tym miesiącu
Jak widzicie wcale nie było tego aż tak dużo:)
Zacznijmy od szamponów
- Wella Pro Series Repair Shampoo - Bardzo fajny szampon używałam go prawie codziennie.Recenzja pojawiła się wczoraj.
- Barwa Ziołowa Szampon Rumiankowy - Lubię szampony barwy . Jest to moja już X butelka. Dobrze oczyszczają włosy z silikonów.Używałam raz na 2 tygodnie.
- Suchy szampon Batise - Kupiony w Anglii za 2.99 funta. Niestety niedostępny w polskich sklepach. Świetnie sprawdza się w swojej roli i pozostawia prawdziwy push-up.
- Szampon dla dzieci Babydream-Szampon do codziennego mycia za niską cenę. Może kiedyś do niego wrócę. Na razie muszę odpocząć.
- Henna Treatment Wax maska do włosów- Świetna maska dostępna w Polsce.Tą akurat kupiłam w Anglii za 1 funta!!! Fantastycznie sprawdziła się w swojej roli.Niestety już ją wykończyłam.
- Odżywka Alterra Granat i Aloes - Ukochana odżywka do włosów. Nigdy się z nią nie rozstanę.
- Odżywka Hair Coif - Fajna odżywka bez spłukiwania. Nie obciąża i nie puszy włosów.
- Maska Kallos Latte- Nawet jeśli byłaby beznadziejna to i tak kupiłabym ją dla samego zapachu.Świetnie nawilża włosy.Idealna.
- Joanna Rzepa- Bardzo ograniczyła moje przetłuszczanie włosów.Pojawiło sie mnóstwo baby hair a włosy rosną bardzo szybko.Niestety jest problem z dostępnością.
INNE
- Olej kokosowy KTC- Bezzapachowy olej.Niestety nie mam o nim zdania.Jest zupełnie neutralny.
- Jedwab CHI- Mój ulubieniec.Wszędzie z nim jeżdżę i nigdy nie rozstaję.
- Gliceryna-Dodatek do masek i "szybkiego" olejowania.
- Nafta Anna-Dodatek do masek własnej roboty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zależy mi na każdym moim czytelniku. Jeżeli macie możliwość - komentujcie. Wywołujecie tym zawsze uśmiech na mojej twarzy :)
Przyjmuję także tematy na zamówienie. ŚMIAŁO WYPOWIADAJCIE SIĘ W KAŻDEJ SPRAWIE.Słowa krytyki zawsze motywują :)