środa, 27 lutego 2013

Podsumowanie miesiąca - Luty

Witam Was cieplutko <3
Wiem że nie pisałam przez kilka dni ale wybaczcie - brak czasu. Widzę że blogerki powoli zaczynają podsumowywać miesiąc, a że nie chcę być gorsza to wyskrobałam dziś trochę czasu na typowo" blogerskie" sprawy.

                                                           SZAMPONY

  

  • Szampon Wella Pro Series " Repair" - Jeszcze go nie wykończyłam.Skurczybyk chyba nie chce się ze mną rozstać. Bardzo fajny szampon godny polecenia.Używam co przez 2 tygodnie.Recenzja o nim pojawiła się  klik
  • Barwa Szampon rumiankowy - Co dwa tygodnie myję nim włosy w celu oczyszczenia z silikonów. Swoją rolę pełni cudnie. To już moja X butelka.
  • Ziaja Szampon Intensywna Świeżość. Mój nowy nabytek.Pojawi się o nim osobny wpis ( lub 2:)) Stosuję go na zmianę z Wellą. Na razie umiem o nim powiedzieć tyle że mocno pachnie miętą i bardzo przyjemnie chłodzi głowę.

                                                              ODŻYWKI
  

  • Alterra granat i aloes- odżywka nawilżająca. - Zawsze do niej wracam gdy nie wiem co kupić.Atrakcyjna cena i fantastyczny skład jedak działają na mnie jak magnez.Swoją rolę spełnia znakomicie.
  • Garnier awokado i masło Karite- Nie zachwyciła mnie.Słyszałam wiele dobrego na jej temat , niestety nie spełnia swojej roli tak jak bym chciała. Nie polecam.
  • Isana odżywka z jedwabiem- Kupiłam ją zachęcona ceną ( 3.99 zł) Spodziewałam się cudów takich jak po jej wycofanej siostrze. Ta nie jest zła , ale jednak jest wiele lepszych.........


                                                                 MASKI
              

  • Kallos Latte - Już o niej kiedyś pisałam. Bardzo przypadła mi do gustu.Jest cudna i ukochana.
  • Rainforest Wax maska do blondu - Nowy nabytek który o którym pojawi się osobny wpis. Jest dużo tańszy od Pilomwaxa, a efekty daje lepsze......


                                                              OLEJE
  

  • Olej kokosowy KTC- Kupiony w Kuchniach Świata ( galeria krakowska) za śmiesznie niską cenę. Polubiłam się z nim mimo wcześniejszej niechęci :)
  • Olej Amla KTC- Kupiony w Kuchniach Świata (galeria krakowska) za również śmiesznie niską cenę. Bardzo go lubię . Niestety zostało go niewiele ( używałam go 1.5 roku)
  • Olej Kujawski - Jeden z moich ullubieńców :)Naprawdę świetnie się spisuje i chyba każdy ma go w domu. 
  • Oliwa z oliwek- również bardzo uniwersalny produkt. Bardzo lubię ją używać i mimo tego że smakuję wyśmienicie nie żałuję jej na włosy.
                                                        ODŻYWKI B/S

       

  • Jedwab CHI- recenzja już się pojawiła.klik
                                                            WCIERKI

       

  • Joanna Rzepa kuracja wzmacniająca włosy- No cóż to co dobre się skończyło.Naprawdę mi pomogła. Jeśli w najbliższym czasie będę w Super Pharm to zrobię zapas.
  • Kozieradka-Niestety przerwałam kurację z niewyjaśnionych przyczyn. Z ręką na sercu przysięgam że marzec będzie kozieradkowym miesiącem
  • Capitavit-Trochę śmierdzi ale pomaga ( pojawi się osobny wpis)
                                                                   INNE

  • Maska z henną- podbiła moje serce.klik
  • Domowej roboty maska- jestem jej wierna od lat. Przepis pojawił się tu klik
  • Serum olejowe w sprayu- miłe urozmaicenie olejowania.klik


poniedziałek, 25 lutego 2013

Jak dbać o włosy bardzo zniszczone

Dziś długo wyczekiwany post o pielęgnacji włosów zniszczonych lub bardzo zniszczonych.
Ten problem dotyka naprawdę dużo kobiet na całym świecie. Wielokrotnie znajdując się w miejscach publicznych widzę w jakim stanie są włosy niektórych osób. Sprawką tego wszystkiego jest nieodpowiednia pielęgnacja, farbowanie włosów, prostowanie ich i kręcenie na lokówce. Co najgorsze wiele kobiet nie zauważa problemu.A jego znalezienie jest połową sukcesu.Zacznijmy więc od początku

1.Jeżeli wasze włosy są w naprawde złym stanie, końcówki się kruszą i rozdwajają to trzeba je podciąć. Niestety nie powiem Wam ile cm trzeba będzie skrócić ale Wasz fryzjer na pewno oceni to fachowo i profesjonalnie. Nie bójmy się obciąć włosów , przecież one odrosną i to szybciej niż nam się wydaje.

2.Po wizycie od fryzjera udajmy się prosto do drogerii i sklepu spożywczego. Zainwestujmy te 10 zł w szampon najlepiej nawilżający lub do włosów zniszczonych i szampon głęboko oczyszczający ( np .Barwy). Następnie wybierzmy odżywkę najlepiej gęstą  z dużą ilością olei. Kupmy też maskę do włosów zniszczonych ( np. Wax). Warto też zastanowić się nad jedwabiem do włosów grzebieniem z szeroko rozstawinymi zębami i czepkiem kąpielowym który będzie bardzo ułatwiał nam życie. Uffff zakupy w kosmetycznym zakończone teraz do spożywczego...... W tym sklepie wybierzmy olej do włosów np. oliwę z oliwek , lniany, sezamowy lub kokosowy ( to tylko kilka przykładów), jajka, jogurt naturalny i  żelatynę.

3.Zrezygnujmy z prostowania i kręcenia włosów. Katując je codziennie 200C w niczym sobie nie pomożemy.

4. Oczyśćmy włosy z silikonów myjąc je szamponem głęboko oczyszczającym ( raz na 2 tygodnie).Nałóżmy na włosy maskę silnie regenerującą ( 2-3 razy w tygodniu) rozczeszmy włosy i zostawmy pod czepkiem na 30 minut ( można je w tym czasie podgrzewać suszarką , być w saunie lub brać kąpiel). Następnie dokładnie je spłuczmy i delikatnie odsączmy w ręcznik. Wetrzyjmy w końcówki włosów kroplę jedwabiu i rozczeszmy je grzebieniem.

5. Nie zapominajmy o związywaniu włosów na noc. Lekko związany warkocz lub koczek ograniczy powierzchnię tarcia o poduszkę.

6.Myjmy włosy zawsze kiedy tego potrzebują. Po każdym myciu nakładajmy odżywkę i jedwab.

7. Olejujmy włosy 2-3 razy w tygodniu.

8. Raz w tygodniu nakładajmy na włosy maskę i zostawmy na 2-3 godziny
  • 1 żółtko jajka
  • 3 łyżki oleju
  • 2 łyżki jogurtu
  • 1 łyżka miodu
  • 2 łyżki nafty kosmetycznej
  • 15 kropel gliceryny
  • 1 łyżka dowolnej odżywki
9.Chrońmy przed słońcem i mrozem zakładając czapki i psikając włosy odżywką z silikonami.

Te wskazówki pomogą Wam doprowadzić włosy do porządku.Niestety do tego potrzeba czasu ( ok. 1-2 miesięcy) żeby zobaczyć pozytywne rezultaty.

niedziela, 24 lutego 2013

You've got me on my knees......

Wiecie co ??? Zdecydowałam że mój blog nie będzie kręcił się tylko wokół włosów.Chcę stworzyć bloga którego główną tematyką będą włosy przeplatane z pielęgnacją ciała , recenzjami itp..... Co wy na to??? Mimo wszystko tematy "włosowe" będą zajmowały ok. 80 % . Dlatego dziś chciałabym powiedzieć Wam coś o sobie.

1. Mam na imię Kasia.Mieszkam w małym miasteczku pomiędzy Krakowem (40 km) a Rabką - Zdrój ( 15 km
2.Chodzę jeszcze do szkoły. Moją zmorą jest matematyka ( nie żebym nie rozumiała , raczej boję się nauczycielki :))
3.Piszę do Was z notebooka HP Mini :)
4.Od najbliższego piątku opuszczę Was na kilka dni , ponieważ wybieram się w Alpy na narty.
5.Za czym najbardziej tęsknię ...... hmmm słońce, plaża,falowane włosy,duńczycy....
6.Moim ulubionym sklepem nieodwołalnie jest Rossmann i Bershka <3
7.Ulubiona firma kosmetyczna..... Ziaja, Dove, Farmona i L'oreal
8.Jestem raczej średniego wzrostu , bardzo drobna i raczej chuda...
9.Moją ulubioną książką są '' Igrzyska Śmierci"
10.Co właśnie robię ..... piszę posta, myślę o jutrzejszej rzezi w szkole , tęsknię za Danią....
11.Co zamierzam dziś robić....uczyć się z chemii, posłuchać czegoś dobrego na YT, naolejować włosy i zrobić sb maseczkę ahh i oglądnąć jakiś dobry film....

I żeby nie było że nie dodałam nic o włosach to pokażę Wam  te cudeńka.......

sobota, 23 lutego 2013

Recenzja-Alberto Balsam szampon truskawkowy





Jest już dość późno ale napiszę jeszcze recenzję szamponu , który totalnie podbił moje serducho <3 .

ZAPACH
Oszałamiający zapach który przez bardzo bardzo długo zostaje na włosach.
Mi przypomina koktajl z truskawek i śmietany.Zawsze gdy umyłam nim włosy cała łazienka,mój pokój i pościel pachniała jak deser .
                                      2 PUNKTY/2 PUNKTY

KONSYSTENCJA
   Szampon jest dość gęsty, nieprzeźroczysty i różowy. Mi absolutnie nie obciążył włosów. Były po nim ładnie uniesione. Szampon świetnie się pieni i naprawdę potrzeba go nie dużo żeby dobrze umyć włosy.
                                   2 PUNKTY/2 PUNKTY

CENA
Płaciłam za niego 99 pensów w Anglii. Myślę że za tak niską cenę , a tak dużą pojemność jak najbardziej się opłaca :)
                                  2 PUNKTY/ 2 PUNKTY

DOSTĘPNOŚĆ
Tutaj niestety muszę ponarzekać. Niestety nigdzie indziej się z nim nie spotkałam tylko w UK.Wiem że można go zamówić przez internet ale wychodzi to 3 razy drożej :( Jeżeli ktoś ma informacje że jest on dostępny w jakiejś sieciówce to proszę o komentarz.
                                  1 PUNKT/ 2 PUNKTY
DZIAŁANIE
Ja do szamponów dużej wagi nie przywiązuję , ale ten jest naprawdę niesamowity. Moje włosy były  niesamowicie  nawilżone, sypkie i gładkie. Żaden szampon jeszcze nie spowodował u mnie takich efektów jak ten.
                                 2 PUNKTY/ 2 PUNKTY

9 PUNKTÓW/ 10 PUNKTÓW Jak widzicie zebrał bardzo wysokie noty. Jest to mój zdecydowany ulubieniec.Niestety w najbliższym czasie nie wybieram się do Anglii i prawdopodobnie przez długi czas nie będę mogła go używać :(

Hair Awards II - czyli włosowa inspiracja

W wolnym czasie bardzo lubię szukać na YT videoblogów dziewczyn których głównym tematem do rozmów są kosmetyki , pielęgnacja ciała, włosów oraz moda.Ostatnio odkryłam bardzo fajny kanał na You Tube , gdzie piękna amerykanka porusza tematy które kobiety lubią najbardziej. Wczoraj przeglądając jej filmiki natrafiłam na  temat pielęgnacji włosów który chyba najbardziej mnie zainteresował. Dziewczyna tłumaczy wszystko bardzo prosto i zrozumiale ( ale po Angielsku).Do tego bije od niej tak niesamowita energia że przez cały filmik szczezyłam się do ekranu komputera. Zwróćcie uwagę na jej boskie włosy. Uhhh jak je widzę to ogarnia mnie niesamowita zazdrość......:)
Pozdrawiam
P.S Dziś na blogu pojawi się temat pielęgnacji włosów bardzo zniszczonych.Wpadnijcie :)

czwartek, 21 lutego 2013

Recenzja - Jedwab do włosów CHI



Dziś przychodzę do Was z recenzją jedwabiu amerykańskiej firmy CHI.Mój włosowy tydzień był dość urozmaicony ponieważ po raz pierwszy zrobiłam sobie maskę z henny ( jestem z niej niesamowicie zadowolona) i trafiłam w 10 :) Zakupiłam też maskę do jasnych firmy Rainforest Wax ( jej recenzja powinna pojawić się za jakieś 3-4 tygodnie.Aha no i chyba zdecydyję się zahennować włosy hennną ( masło maślane :) ) do blondu. Zrobię to jutro lub po jutrze. Dlaczego akurat henna? Bo nie niszczy włosów, a wręcz polepsza ich stan , jest bardzo tania, łatwo dostępna i nie zmieni radykalnie mojego koloru tylko delikatnie go rozświetli ( niestety moja matematyczka jest chyba starej daty i obchodzi ją wygląd uczniów w przeciwieństwie do reszty grona pedagogicznego a kłótni z nią wolę unikać) Przechodząc do naszego dzisiejszego wpisu dokonam recenzji.

ZAPACH
Boski,boski i jeszcze raz boski :) Przypomina mi męskie perfumy.Z odżywką Alterry granat i aloes tworzy bardzo ciekawą i przyjemną kompozycję.
                                                         2 PUNKTY/2 PUNKTY
KONSYSTENCJA
Jedwab jest dość gęsty, przeźroczysty. Bardzo łatwo się go aplikuje. Nie obciąża ich , nie skleja. 
                                                        2 PUNKTY/2 PUNKTY
CENA
Płacę za niego 4.80 w moim ulubionym sklepie kosmetycznym. Buteleczkę 15 ml zużywam w 7-8 miesięcy. Miesięcznie wychodzi ok 68-70 groszy.Chyba nie muszę tego komentować :).
                                                         2 PUNKTY/2 PUNKTY
DOSTĘPNOŚĆ

Wiem że wiele z Was skarży się że nie jest dostępny. W moim miasteczku są 3 sklepy typowo kosmetyczne.W 2 jest on stale dostępny. Jeżeli naprawdę macie problem z jego kupnem to radzę poszukać w mniejszych sklepach kosmetycznych , sklepach dla fryzjerów ( w Krakowie jest ich multum) lub po prostu
kupić przez internet.
                                                         1.5 PUNKTA/ 2 PUNKTY
DZIAŁANIE
Po lekkim osuszeniu włosów ręcznikiem nakładam go od uch a dół. Rozczesuję włosy i tak zostawiam. Ostatni raz podcinałam końcówki dokładnie 22 września 2012.4 osoby dokładnie przeglądały moje włosy i żadna z nich nie znalazła ani jednej rozdwojonej końcówki.Przypadek? Raczej nie ............
                                                       2+ PUNKTA/2 PUNKTY

9.5 PUNKTA/10 PUNKTÓW
Jest to mój ulubiony produkt do włosów.To moja 3 już buteleczka i na pewno nie ostatnia.Nie wysusza on włosów tak jak inne jedwabie.Nigdy nie rozstaję się z tym produktem. Po prostu bomba silikonowa na medal :)

wtorek, 19 lutego 2013

Maseczka z henną w roli głównej

Dziś pierwsze co zrobiłam zaraz po wyjściu ze szkoły to popędziłam ( była ze mna Dominika ) do mojego ulubionego sklepu kosmetycznego.Postanowiłam się nagrodzić za złapaną 4 z matmy i kupiłam hennę do włosów firmy ELD. Kosztowała mnie całe 3.60 zł.Wiem że wiele z Was narzeka że nie może nigdzie naleźć tego specyfiku.Ja na szczęście nie mam z tym problemu bo w kosmetycznym jest ona zawsze dostępna chyba już od 15 lat ale niestety mało kto się nią interesuje.Tak czy siak w koszyczku było tak dużo kolorów że nie wiedziałam na który się zdecydować.Blondu akurat nie było ( a szkoda bo troszkę bym mój szaro-mysi rozjaśniła) więc wzięłam kasztan.Zresztą nie ma to znaczenia bo nie zamierzam zmieniać koloru moich włosów.Wybrałam jednak ten najbardziej zbliżony i Wam też polecam to zrobić.
Więc po co kupuję hennę???

Ten wschodni specyfik znany jest przede wszystkim przez mieszkanki czarujących Indii.Każda z Nas widziała film rodem z Bollywood.Nie wiem jak wy ale mnie zawsze zachwycają włosy hindusek.Piękne,błyszczące,czarne i grube.Czy więcej potrzeba do szczęścia???Niemniej jednak ja nie mam zamiaru zmieniać koloru i nie będę miała bezpośredniego kontaktu z henną.

  1. Co będę robić???

Mam zamiar zrobić maskę do włosów na bazie henny, która sprawi że kudełki będą grubsze i bardziej błyszczące

                             PRZEPIS MA MASKĘ Z HENNĄ W ROLI GŁÓWNEJ

  • 1 łyżka henny o kolorze zbliżonym do waszego ( wszystko zależy od długości włosów)
  • 1 łyżka ciepłej wody
  • 2 łyżki odżywki lub maski
  • 1 łyżka dowolnego oleju
  • 10 kropel gliceryny

Wszystko ze sobą łączymy i dokładnie mieszamy.  Rozczesujemy włosy i nakładamy maseczkę.Rozczesujemy włosy grzebieniem z szerokimi zębami i całość wkładamy pod czepek i ręcznik.Możemy też podgrzać całość suszarką. Trzymamy na włosach od 15 do 30 minut a następnie glowę myjemy normalnie szamponem.

czwartek, 14 lutego 2013

Lista życzeń- tych włosowych i trochę mniej związanych z nimi :)

Każda z nas ma jakieś życzenie.Ja również......Dziś przedstawię wam moją listę życzeń ( życzenia włosowe i  mniej włosowe)

                                                      ŻYCZENIA WŁOSOWE


  • Mieć długie włosy.Do wymarzonej długości ( połowa pleców) brakuje mi jeszcze trochę ( czytaj dużo).Staram się jak mogę żeby ten proces zapuszczania przyśpieszyć. Mam nadzieję że kiedyś moje włosy będą długie :)

  • Przetestować produkty Kerastase. Z czystej ciekawości chciałabym wypróbować rzeczy ''z wyższej półki''.Niestety ich cena po prostu odstrasza.
  • Zagęścić moje włosy. Chociaż o te 2 cm w kucyku.Nie wiem czy w przypadku moich włosów to możliwe , bo chcę to zrobić w miarę naturalnie ( nie chodzi mi tutaj o treski czy inne sztuczne wytwory ludzkie)
  • Spotkać Anwen :).Wierzcie mi to nie jest żart. Jeszcze jej w Krakowie nie widziałam ( a jestem w nim bardzo często) ale jak tylko zobaczę to bez wahania poproszę o autograf i zrobię z nią masę zdjęć :)
  • Rozjaśnić włosy. Po lecie moje wlosy przybrały kolor typowo mysi. Chciałabym na wiosnę lekko je rozjaśnić.
                                                 ŻYCZENIA NIEWŁOSOWE

  • Wyjechać do USA. Od kilku lat wiążę z tym krajem swoją przyszłość.Wyjazd do Stanów jest jednym z moich największych marzeń.Nawet nie wiecie jak zazdroszczę osobom które tam mieszkają. Moi rodzice już nie mogą słuchać o przeprowadzeniu się do Ameryki.Mam na tym punkcie  absolutnego fioła :)

  • Nauczyć się perfekcyjnie mówić po angielsku.Jest to dla mnie bardzo ważna sprawa.Bardzo dużo   uczę się tego języka.Efekty są coraz lepsze ale jednak jeszcze czegoś brakuje :)
  • Pracować jako stewardessa . No i tu także kłania się angielski.Jest to moje marzenie od kilku lat. Bycie '' flying attendant'' to bardzo odpowiedzialna posesja ,ale mam nadzieję że dam rady.
  • Powtórzyć jeszcze raz wymianę do Danii. Ten tydzień w skandynawskim kraju był najlepszym tygodniem mojego życia.Niesamowici ludzie,atmosfera,piękny dom w którym mieszkałam.Niezapomniane wspomnienia. Bajka!!!

  • Maj,chcę już maj. Tak wtedy właśnie przyjadą znajomi z Danii już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę ich wszystkich na lotnisku w Balicach.Ciekawe jakie będą ich miny gdy zobaczą ''polską rzeczywistość'' :)
 

Hair Awards I - czyli włosowa inspiracja tygodnia :)




Witam Was moi kochani :)
Wiem że nie pisałam już kilka dni ale po prostu nie mam w ciągu tygodnia zbyt dużo czasu , spróbuję to nadrobić w weekend :) Jutro wybieram się do Krakowa ( wielka mi wyprawa - 40 kilometrów i to jeszcze Zakopianką) więc na pewno kupię coś do włosów.                



To moja wymarzona długość włosów.Mam nadzieję że do września 2014 uda mi się ją osiągnąć :) Piękne włosy i niesamowity kolor = inspiracja na blogu włosomaniaczki.