Moje włosy

Witam
Dziś przychodzę z postem którego zadaniem jest pokazać Wam jak wyglądają moje włosy.

Mam dla was kilka zdjęć ( mje włosy na co dzień to fale-na zdjęciach są wyprostowane) i krótką historię mojego włosomaniactwa.
Wszystko zaczęło się 2 lata temu kiedy to przeglądając głupie gazetki dla młodzieży trafiłam na temat naturalnej pielęgnacji włosów.Zaczęłam też buszować po interneciei trafiłam na blog Anwen.To od niej nauczyłam się odpowiednio pielęgnować moje włosy.Zaczęły się też kręcić , dzięki odpowiedniej pielęgnacji.W te wakacje zaraz przed rozpoczęciem roku szkolnego wybrałam się do fryzjerki , która miała mi podciąć lekko końcówki.Niestety chyba dobrze nie zrozumiała i ze złotych fal sięgających łopatek obcieła mi włosy do wysokości brody.Zapuszczam je już 5 miesięcy i powoli schodzę z tego feralnego ścięcia,ale jak sobie teraz pomyślę jak długie mogłyby już być to mnie aż żal ściska :)Efekt połysku to wynik ponad rocznego , regularnego olejowania.
A jak pielęgnuję moje włosy :

• myję włosy codziennie ( 1 tydzień szamponem babydream a jeden Wellą)
• zaraz po spłukaniu szamponu nakładam odżywkę i rozczesuję je grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami.Pozwala to odżywce dostać się w więcej miejsc.
• ostatnie płukanie wykonuję zimną wodą
• delikatnie odsączam włosy w ręcznik
• nakładam jedwab na końcówki
• wcieram wcierkę we włosy
• 2 razy w tygodniu kładę maskę i trzymam ją ok. godzinę
• 3 razy w tygodniu nakładam olej i trzymam go ok.3-4 godziny
• 1 raz w tygodniu nakładam maskę homemade i trzymam ją 1-2 godzin
• raz na 3 tygodnie laminuję włosy żelatyną
• nie suszę ani nie prostuję włosów ( dzisiaj zrobiłam to tylko na potrzeby bloga i zabezpieczyłam je jedwabiem)
• nigdy przenigdy nie farbowałam włosów ale mam zamiar delikatnie je rozjaśnić ( prawdopodobnie Waxem do blondu)

Mam nadzieję że Wam się podobają :)
P.S Przypominam o pokrzywowej akcji...